W obecnych czasach mamy tak wiele samochodów na ulicach, że nie sposób uniknąć wypadków komunikacyjnych. Niemalże w każdym domu jest samochód osobowy, czasem jest tyle aut, ile domowników. Warto zainwestować w dobre ubezpieczenie auta, gdyż wypadki zdarzają się codziennie i w każdym zakątku naszego kraju. Jeśli już przydarzy Ci się jakaś stłuczka musisz pamiętać o tym aby mieć przy sobie niezbędne dokumenty- prawo jazdy i dowód rejestracyjny. Należy spisać wszystkie dane z tychże dokumentów – imię i nazwisko, adresy, daty ważności dokumentów i okoliczności zdarzenia – najlepiej jest mieć przy sobie specjalny formularz, dzięki któremu bardzo szybko wypełnimy odpowiednie pola. Nawet jeśli pierwszy raz to robimy to nie powinno być z tym problemu.
Przy takim zdarzeniu drogowym często kierowcy się kłócą o to z czyjej winy powstała kolizja drogowa. Jeśli mamy wątpliwości lub jeden z kierowców podejrzanie wygląda (alkohol, narkotyki) należy wezwać funkcjonariusza policji. Najczęściej pomoże on ustalić sprawcę wypadku, patrząc na ślady po zdarzeniu drogowym. Pomocny może być także monitoring Sopot jest miastem, w którym według statystyk najczęściej dochodzi do kolizji drogowych, ale ma też najlepszy monitoring. Na szczęście okoliczne firmy są dobrze wyposażone w kamery, a na skrzyżowaniach często są te pomocne urządzenia.
Jeśli chcemy zobaczyć zdarzenie na monitoringu musimy się spieszyć – nie można tego długo odwlekać – należy przeważnie w ciągu kilku dni zgłosić się do operatora monitoringu. Takie nagranie jest niepodważalnym dowodem na to, kto spowodował kolizję drogową.
Czasem auta są wyposażone w kamery samochodowe, które także mogę być pomocne – dzięki nim zaoszczędzimy trochę czasu – nie będziemy musieli chodzić ani sprawdzać nagrań z monitoringu. Jeśli jesteś kierowcą, który często jeździ pomyśl nad zakupem takiej kamery – za kilkaset złotych można kupić naprawdę poczciwy sprzęt. Nagrania z kamer są świetnym sposobem na rozstrzygnięcie sporu niezależnie czy będziesz w świetnie okamerowanym mieście – np. Sopocie, czy też w dziurze zabitej dechami.