Każdy buduje domy, bo gdzieś trzeba mieszkać. Są one przydatne dla człowieka w każdym wieku. Gdy mieszka z rodzicami, mieszka w ich domu. Nie jest to jego dom, a on tylko korzysta z uprzejmości mamy i taty, którzy pozwalają mu tam mieszkać. Potem, gdy wchodzi w wiek dorosłości, on sam zaczyna myśleć o wyprowadzce.
Trzeba wyprowadzić się do jakiegoś miejsca. Nie można mieszkać na ulicy. Znaczy można, ale nie jest to specjalnie wygodne. Dlatego każdy rozsądny człowiek rozpoczyna poszukiwania mieszkania. Zaczyna wynajmować je sam lub ze znajomymi. Po jakimś czasie dochodzi do wniosku, że płacenie co miesiąc kwoty wynajmu jest niekorzystne i chce w końcu wyjść na swoje. Postanawia wziąć kredyt i zbudować dom.
Na początek wzmocnienie gruntu, podłoża
Poszukiwania rozpoczyna od działki. Najlepiej znaleźć taką, na której nie będzie już konieczne wzmacnianie gruntów pod budowę. Wtedy wszystko pójdzie łatwiej, szybciej i sprawniej. W przeciwnym wypadku trzeba będzie rozpocząć od tego. Sprawi to, że właściwa budowa rozpocznie się co najmniej kilka tygodni później. Jednak wzmocnienie gruntu jest na tyle istotne, że nie można go pominąć. Zapewnia budowli stabilność. Kiedy już mamy to zrobione przychodzi czas na fundamenty. Wkopujemy je w ziemię, aby wszystko dobrze się trzymało. Wtedy również nadajemy już naszemu domu jakiś kształt.
Musimy zdecydować się, czy chcemy powierzchnie o kształcie kwadratu, czy może mamy ambicje na stworzenie czegoś mniej popularnego. Do tego należy mieć rozpisany plan budowy ze wszystkimi przyszłymi pomieszczeniami w środku. Bez tego nie warto nawet zaczynać. Po co stawiać fundament, jeśli później okaże się, że nie pasuje on do naszej wizji rozkładu pokojów, jest za duży lub za mały.
Dlatego przed właściwym rozpoczęciem budowy warty mieć obmyślone już wszystko, włącznie z przebiegiem wody, kanalizacji i prądu. Ułatwi to znacząco późniejszą budowę. Gdy wszystko idzie zgodnie z planem już niedługo później możemy cieszyć się wybudowanym domem. Pozostaje tylko odpowiednio go urządzić i czas na wprowadzenie się.